Kiedyś wytwarzanie bimbru czy wina w domowym zaciszu było rzeczywistą potrzebą. Ogromne braki w zaopatrzeniu oraz liczne ograniczenia związane ze sprzedażą alkoholu skłaniały wiele osób do domowej produkcji różnego rodzaju trunków. Dziś, gdy rynek alkoholi jest mocno nasycony i każdy z nas ma nieograniczony dostęp zarówno do krajowych, jak i zagranicznych alkoholi, produkcja wina, piwa czy nalewek staje się raczej wyjątkowym hobby oraz szansą na tworzenie własnych kompozycji smakowych i zapachowych.

Nieodłącznym etapem wytwarzania trunków jest proces destylacji. Urządzenie do destylacji możemy wykonać sami bez większych trudności. Nie potrzebujemy w zasadzie żadnych specjalistycznych elementów. Może okazać się, że wszystko, co jest nam potrzebne, aby produkcja trunku ruszyła pełną parą, znajduje się w naszej kuchni. Niezbędny jest sporej wielkości garnek. Półtoralitrowy może wystarczyć, ale im większe naczynie, tym lepiej. Będziemy potrzebować również dużej miski, szklanki oraz kostek lodu. Wybierzmy trunek, który chcemy poddać destylacji. Może to być wino lub piwo. I do dzieła!

Garnek należy umieścić na kuchence. Na środku garnka ustawiamy szklankę. Alkohol wlewamy do garnka, uważając, aby nie trafił do szklanki. Następnie garnek przykrywamy miską, dnem do środka. Ważne, aby średnica miski była, co najmniej równa średnicy garnka. Do miski wsypujemy kostki lodu i zaczynamy cały proces destylacji. Pod garnkiem zapalamy gaz i ustawiamy na mały płomień. Wszystko potrwa około godziny. 

Musimy cały czas zwracać uwagę na to, aby nie doprowadzić trunku do wrzenia. Alkohol, aby parował, potrzebuje, bowiem znacznie niższej temperatury, niż woda. Odpowiednio niska temperatura spowoduje odparowanie wyłącznie alkoholu. Zacznie się on unosić w garnku w postaci pary, napotykając u góry na miskę. Ponieważ napełniliśmy ją lodem, wytworzona para zacznie stygnąć i osiadać na dnie miski. W tym momencie zadziała prawo grawitacji i skroplona para zacznie spływać po dnie kumulując się w centralnym punkcie. Krople będą skapywały wprost do ustawionej na środku garnka szklanki. 

Gdy wyparuje już cały alkohol, możemy odkryć garnek, uważając przy tym, aby się nie oparzyć. Szklankę należy odłożyć do wystygnięcia. Bardzo dobrym pomysłem jest włożenie szklanki z gorącym alkoholem do kąpieli z lodu. Alkohol będzie się chłodził znacznie szybciej, a sam proces parowania, który w dalszym ciągu trwa, zostanie zatrzymany. Po wystudzeniu wystarczy przelać uzyskany trunek do czystego i szczelnie zamykanego pojemnika lub butelki.